Ja już nie liczę ile razy miałam schudnąć czy być bardziej systematyczna w nauce języka..
W tym roku odpuściłam sobie postanowienia noworoczne - nie chcę znowu na koniec roku być rozczarowana swoim słomianym zapałem. Chcę za to przypomnieć sobie co miłego przyniósł mi 2015 rok. Oto co zrobiłam i co polecam również Tobie:
Poszukaj w domu jakiegoś ładnego pojemnika, do którego będziesz wrzucała karteczki, na których będziesz zapisywała każdą miłą rzecz, która Ci się przytrafiła. 31 grudnia weź swoje pudełeczko, przeczytaj karteczki i przypomnij sobie jak fajny był to rok :)
Moja mała rada- jeśli zamiast pudełka użyjesz ładnego słoiczka i postawisz go w widocznym miejscu (tak jak zrobiłam to ja), to wystarczy, że rzucisz na niego okiem i przypomną Ci się te miłe chwile :)
A oto mój "Słoik Radości":
Użyłam słoika po świeczce, który dodatkowo ozdobiłam, a karteczki po zwinięciu w ciasny rulonik przewiązałam tasiemką.
Powodzenia w tworzeniu!:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz